niedziela, 4 maja 2014

Ulubieńcy (luty, marzec, kwiecień)

Witajcie :D
Jak Wam minęła majówka, bo u mnie jak zwykle skończyło się na działce. Powinnam się cieszyć z tego powodu, lecz jako dziecko cywilizacji moim ukochanym miejscem jest Warszawa (ewentualnie inne, podobnej wielkości miasto). Niczego tak bardzo nienawidzę jak bezczynności, a niestety przez majówkę byłam do tego zmuszona.

Postanowiłam przedstawić Wam moich ostatnich ulubieńców. Połowa produktów się wcześniej pojawiała na blogu, połowa nie. Więc bez zbędnego przeciągania, zapraszam na prezentację. :)