środa, 8 kwietnia 2015

Róż do policzków Inglot 84.

Witajcie :)
Poświątecznie wracam z nową recenzją. Tym razem pod lupę weźmiemy róż do policzków z Inglota 84. Ostatnio coraz bardziej przekonuję się do róży do policzków szczególnie wpadających w brzoskwiniowe tony, dlatego z 84 bardzo się polubiłam. Ale zacznijmy od początku. ;)


Produkt mieści się w plastikowym, odkręcanym pojemniczku, który jest moim zdaniem bardzo dobrym rozwiązaniem. Wieczko jest przezroczyste, dzięki czemu od razu widzimy kolor różu. Za cenę ok. 20 zł otrzymujemy 2,5 g produktu.